Bartosz Simiński – trener SAP, przedsiębiorca, programista, konsultant, pasjonat nowoczesnych technologii i technicznych innowacji. Założyciel i CEO Haergi. Twórca rozwiązań dla HR. Wcześniej zaangażowany w dziesiątki projektów w kraju i za granicą.
Kto jest Twoją inspiracją?
Inspirują mnie ludzie pracowici. W obszarze wydajności i automatyzacji, z pewnością jest to Elon Musk, który z sukcesem przeniósł sposoby pracy z projektów IT do motoryzacji i przemysłu kosmicznego.
W relacjach wobec innych autorytetem jest dla mnie Władysław Bartoszewski, który uczy, że warto pomagać słabszym, bo to definiuje, kim właściwie jesteśmy.
Masz duże doświadczenie w realizacji przeróżnych projektów dla dużych i bardzo dużych firm. Lubisz ambitne wyzwania?
Praca pod presją czasu nad trudnymi tematami to coś, co mnie motywuje. Dlatego z przyjemnością podejmuję się spraw, które inni określają jako wymagające. Krótkie terminy sprawiają, że daję z siebie 110%, a to często określa różnicę pomiędzy sukcesem a porażką.
Opowiedz o swojej firmie. Dlaczego Haergi? Jak to się wszystko zaczęło?
HAERGI powstało jako naturalny kierunek rozwoju tego, co robiłem przez lata. Wiele firm rekrutuje specjalistów na umowy B2B, dodając swoje logo, tak też wykonywałem swoją pracę przez lata. W końcu nabrałem przeświadczenia, że bez problemu mogę działać samodzielnie i tak pojawiło się Haergi.
Jakie usługi oferujecie? Jak pomagacie działom HR w codziennej pracy?
Intensywnie rozwijamy ideę firmy bez papieru, dlatego tworzymy produkty, które umożliwiają pełne przejście do świata cyfrowego. Dostarczamy je zarówno działom HR/FI, jak i pracownikom, którzy z nich korzystają.
Wśród naszych produktów można wymienić e-Teczkę, e-Fundusz i e-Fakturę.
Czy tworzycie produkty tylko dla HR?
Choć wywodzimy się z HR to działamy również w obszarze finansowym. Niewątpliwie transformacja cyfrowa dotyczy większości działów współczesnych firm i będzie postępować bardzo dynamicznie.
Opowiedz coś więcej o realizowanych projektach. Które z nich były najbardziej inspirujące? Z których jesteście dumni?
Było wiele takich projektów, najciekawsze były te z dużymi wymaganiami technicznymi. Jako przykład mogę podać wpisywanie własnych wzorów dla KPI. Innym wyzwaniem były algorytmy do podpisu elektronicznego w standardzie eIDAS, budowane od podstaw na bazie standardów RFC, czy też tworzenie od podstaw na bazie dokumentacji Adobe własnych dokumentów PDF. W efekcie z każdym takim tematem uczymy się bardzo dużo o fundamentach technologii, której używamy i rozbudowujemy swoje możliwości serwisowe.
Kto jest w Waszym zespole?
Nasz zespół to zarówno osoby doświadczone w branży, jak i juniorzy, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy. Staramy się łączyć doświadczenie z punktem widzenia osób młodych. Każda z tych grup daje unikalną wartość, z jednej strony wiedzę i doświadczenie z dużych projektów, a z drugiej pasję do nowych technologii i dostęp do trendów rynkowych.
Co Twoim zdaniem jest wyznacznikiem sukcesu transformacji cyfrowej w firmie?
Z pewnością jest to ilość papieru, który zniknął z firmy po uruchomieniu naszych produktów. Jeśli nie ma go wcale, to transformacja się udała i do tego dążymy.
Czy jesteście otwarci na współpracę z partnerami?
Oczywiście, chętnie podejmujemy współpracę tam, gdzie możemy uzupełnić swoje kompetencje. W wielu przypadkach tworzymy interdyscyplinarne zespoły dzieląc się wiedzą i pomysłami. Dobry zespół i współpraca to podstawa.
Jakie macie plany i cele na przyszłość? Jaki kierunek rozwoju przyjmie Haergi?
Kładziemy nacisk na budowę własnych produktów związanych z ogólnie pojętą digitalizacją, która daje klientom unikalną wartość. Tworzymy produkty od podstaw, zgłębiając każdy szczegół techniczny, tak aby ich późniejszy serwis i utrzymanie było dla nas proste, a klientom dawało pewność szybkiego i skutecznego serwisu.
Jakie masz inne zainteresowania, które sprawiają Ci radość?
Poza programowaniem jest ich wiele – jazda na rolkach, obserwacja postępów budowy Starship’a. Sztuczna inteligencja i technologie AR/VR.
Dziękuję za rozmowę.
